Gogle z polaryzacją czy bez? Co wybrać?

Zima zbliża się do nas coraz większymi krokami. Jeśli jesteś zapalonym narciarzem lub snowboardzistą, pewnie zaczynasz już powoli myśleć nad wyborem gogli narciarskich. Na rynku jest spora oferta wszelkiego rodzaju modeli w różnych wersjach kolorystycznych. Oprawki w rozmaitych barwach, kształtach i rozmiarach. A co z szybami? Najczęściej można je podzielić na cztery rodzaje:

• zwykłe
• polaryzacyjne
• fotochromowe
• polaryzacyjne z fotochromem

Dziś skupimy się przede wszystkim na szybach polaryzacyjnych: gogle z polaryzacyją czy bez — które wybrać? Wspomnimy także o soczewkach polaryzacyjnych z fotochromem.

Czym jest polaryzacja?

Jest to specjalny filtr, który systematyzuje promienie światła w odpowiedni sposób. Przepuszcza fale pionowe (odpowiedzialne między innymi za widziane barwy), a blokuje fale poziome (tworzące męczące odblaski). Dzięki takiemu uporządkowaniu fal zachowane są ważne właściwości (wspomniane informacje o kolorach), a eliminowane są zbędne funkcje (lśnienia).

Drugim ważnym atutem polaryzacji jest podniesienie żywości widzianych kolorów (są one bardziej nasycone). Filtr polaryzacyjny zwiększa także kontrastowość obrazu. W goglach narciarskich praktycznym przykładem tej kontrastowości jest, chociażby to, iż lepiej widziane są różnego rodzaju nierówności na śniegu (muldy itp.).

Te wszystkie elementy (ograniczenie odblasków, żywość barw, zwiększona przejrzystość) sprawiają, że oczy w goglach polaryzacyjnych lepiej odpoczywają.

Kolory szyb w goglach polaryzacyjnych

• żółte lub zielone
  
• szare

Te pierwsze mogą występować z powłoką revo lub bez.

Szare szyby natomiast posiadają dodatkowo filtr fotochromatyczny.

Kategorie przyciemnienia szyb

• 1-3
  
• 2

Z kategorią 1-3 spotkamy się np. w modelu Arctica G-105FP.

W kategorii 2 występują np. szyby żółte i zielone w modelach Arctica G-109B red revo oraz Arctica G-109B blue revo

Niektóre modele gogli polaryzacyjnych występują w zestawie razem z dodatkowymi szybami.

Np. model Arctica G-105FP (1-3) w komplecie z szybą kategorii (0)

 

Innym przykładem gogli polaryzacyjnych z dodatkową, wymienną szybą jest model Arctica G-109B red revo (2) w komplecie z szybą żółtą blue revo (1)

Fotochrom — dodatkowa funkcja

Warto wspomnieć, że niektóre szyby polaryzacyjne występują jednocześnie z filtrem fotochromatycznym. Może to być istotny atut jeśli potrzebujesz szyb bardziej uniwersalnych. O goglach fotochromowych piszemy w oddzielnym artykule, z którym możesz się zapoznać tutaj: Gogle fotochromatyczne. Czy warto je kupić?

Czy polaryzacyjne gogle mają jakieś wady?

Jedynym minusem tego typu gogli jest to, iż występują one zarówno w ograniczonym zakresie kolorystycznym (brakuje np. szyb całkiem przezroczystych, a także niebieskich, pomarańczowych, różowych) jak i zawężonym stopniem przyciemnienia soczewek (nie występują w kategorii 0). Jeśli więc szukasz gogli narciarskich z bezbarwną szybą — nie znajdziesz wśród nich takich, które jednocześnie posiadają polaryzację.

Gogle narciarskie z polaryzacją czy bez: jakie szkła wybrać?

Doszliśmy zatem do naszego tytułowego pytania. Na co się zdecydować: gogle z polaryzacją czy bez? Możesz rozważyć tu kilka kwestii. Po pierwsze co jest dla ciebie ważniejsze, czy ochrona przed lśnieniami i poprawa przejrzystości obrazu, czy też nie jest to tak bardzo istotne. Jeśli potrzebujesz gogli z szybami transparentnymi (s0) lub żółtymi rozjaśniającymi (s1) wybierz zwykłe, standardowe modele. Gogle z polaryzacją i kategorią s1 znajdziesz tylko w modelu Arctica G-105FP (tu dodatkowo będzie jeszcze obecny filtr fotochromowy). Natomiast na słoneczną pogodę możesz rozważyć gogle polaryzacyjne (szyby szare lub żółte z kategorią 2 na średnio intensywne światło) lub szare z kategoriami (1-3 na mocniejsze słońce). Te dwa ostatnie łączą w sobie funkcję polaryzacji i fotochromu.

Gogle z polaryzacją z pewnością zapewnią duży komfort użytkowania. Nie jest jednak oczywiście tak, że zwykłe gogle z kolei go znacząco obniżą. Dużo zależy bowiem od indywidualnych preferencji i oczekiwań. Jeśli potrzebujesz tych wszystkich funkcji, które daje polaryzacja z pewnością warto, abyś zainwestował w tego typu model. Jeśli natomiast nie specjalnie Ci na nich zależy albo po prostu nie ma wśród nich takich, które odpowiadałyby ci kształtem oprawki, kolorem szyby i stopniem przepuszczalności światła — wówczas możesz zakupić standardowe gogle, pamiętając o tym, że niezależnie od tego, czy gogle są z polaryzacją, czy bez — każde z nich posiadają podwójne szyby, system anti-fog, filtr UV400 i odpowiednią wentylację, co stanowi niezbędne i podstawowe minimum w goglach narciarskich.

No i oczywiście cena. Gogle polaryzacyjne są zazwyczaj droższą opcją niż te zwykłe. Weź więc pod uwagę swój budżet i zastanów się, co jest w zasięgu twoich możliwości finansowych. Możesz także zakup takich gogli potraktować jako inwestycję na kilka lat. Przy odpowiednim obchodzeniu się z goglami (przechowywanie ich w przeznaczonym do tego woreczku, niekładzenie ich szybą na dół na twarde, czy ostre powierzchnie) będą służyły ci przez kilka sezonów.